Tsjie cudo dziś zobaczyłam. Azalia, właściciele nie pamiętają niestety co to za odmiana

pewnie PJM Elite.

Dana, a wiesz, że swojego Acroconę kupiłam jako Inversa? . Etykietka była pomylona. Cieszę się z niego bardzo, bo Inversa choć zjawoiskowy, to chyba nie szyszkuje. A u mojego te szyszki nas porwały (bo ema też ).

Bożenko miałaś rację, te czerwone pączusie u Aleksandriny faktycznie liściowymi się okazały . Trzeba na kwiaty grzecznie zaczekać
Morgenrot po zimie taki biedniutki, żółtawy. Bożenko zapodam mu dolistnie tą opatentowaną przez Ciebie mieszankę, co Ty na to?

Inversa tez ma szyszki, mój juz miał ale zupełnie inne niz acrocona, długie jak to zwykle u świerków a acrocony malutkie i na końcach gałązek. Acrocona wolno rośnie , mój ma ok 2m.Mam jeszcze pusha , taka acrocona mini i ten mi sie najbardziej podoba.

Też mam Pusha i jest caluśki w szyszuniach . Rośnie na wrzosowisku (tak szumnie nazywam miejsce gdzie upchałam w porywach z 12 wrzosów ).