ZbigniewG napisał(a)

Kasia możesz zerknąć na moją jodłę szlachetną Glauca (z szyszeczką)i zdjęcie w doniczce (2010) rośnie powolutku

Nadbiegam Zbysiu . Właśnie m.in przez to się na nią zdecydowałam, że powolutku rośnie, a po drugie.... jest niebieska . Wiesz, że mam fisia na tym punkcie .

dacie wiarę, że te maluśkie sieweczki jeżówek (nasiona od Ewci ) wysiane w 2016r

na dzień dzisiejszy wyglądają tak? . W zeszłym roku już dwie zakwitły. W tym będzie pokaz pewnie

ruszyły azalie i niektóre rodki. Warto je uwiecznić, bo przymrozek ma być, więc może nie dane będzie się nimi nacieszyć .

moja mama oszaleje jak zobaczy ten kolor . Kocha wszelkie różowości. Śmiejemy się z siostrą, że to wspólna cecha z Barbie

Annika bledszy

ruszły Marushki

i azalia Marilee. Strasznie ją lubię bo jest zimozielona i ma śliczny pokrój krzaczka.

a w 2014r, tuż po zakupie była taka

ciekawe czy w tym roku Cromson Sentry też złapie mączniaka

Tu w duecie z bzem koralowym Sutherland Gold

trzeba będzie pelaśki pochować na noc

miniaturowe iryski od Zawitki. Teraz to już spora kępa .

świerk Acrocona

rh Andrea nie zakwitł, ale ma za to śliczny, miedziany kolor młodych listków

lustro ciągle zapłakane

cudne takie zapłakane

a perukowiec podob nie jak w zeszłym roku coś się zebrać nie może. Jakby mi wypadł, to stracę całkowicie przesłonę dzielącą ogród na części

sylwia_slomczewska napisał(a)

cudne takie zapłakane

jednak wolę jak się słonko w nim odbija

mój dziki klon, który sam się posiał w żwirze w maju 2011 był taki

a dziś taki . Mocno go trzeba w ryzach trzymać