jestem fanką biedronkowych powojników. Są niezawodne, a ten kwitnie dosłownie cały czas
gwizdek-ptaszek kupiony nad morzem na nadmorskim patyku
kosmosy goszczą u mnie od zeszłego roku i miejscówę mają już zarezerwowaną na zawsze
Kasiu jestem zwolennikiem delikatnego podświetlania roślin w niewidoczny sposób, więc ukryte reflektorki też by się przydały, a widoczne oświetlenie na pewno czarne w formie jakich latarenek, coś w ten deseń
Delikatne, troszkę klasyczne, ale bez przesady