i trochę dzisiejszego cudownego słonka

oczko dopiero rozmarza

oczar wciąż piękny

buki zachwycają mnie także i w tej wersji

Bogdziu, czy te rodki nie wyglądają jakoś niepokojąco? Tak jakoś te liście smętnie im zwisają...

A Haaga taki żółtawy...Czy mi się wydaje?

Sylwuś dla Ciebie zdjęcia moich ciemierników zdechlaków. Rok w rok tak wyglądają po zimie. Zaraz prawie wszystkie liście im pościnam i pięknie się odbudują i zakwitną na pewno

Szczygły to dość głośne ptaszki. W moim rodzinnym domu były trzy, trzeba było je czasami uciszać. Pamiętam że uwielbiały konopie.

Nallar napisał(a)

Szczygły to dość głośne ptaszki. W moim rodzinnym domu były trzy, trzeba było je czasami uciszać. Pamiętam że uwielbiały konopie.

Też miałam szczygiełka jako mała dziewczynka

Kasiu, rodki zwieszają liście z niedoboru wody

Nallar napisał(a)

Kasiu, rodki zwieszają liście z niedoboru wody

o kurzę, a w ogródku tak niby mokro, że aż grząsko jest. Ale jak tak to podleję je jutro

pokazują się hiacynty i inne cebulowe. To moje dziewicze hiacynty w ogródku , wcześniej nie miałam


budzą się hortusie moje kochane

pokazały się przebiśniegi

Katkak napisał(a)

o kurzę, a w ogródku tak niby mokro, że aż grząsko jest. Ale jak tak to podleję je jutro

Moim zdaniem to ziemia jeszcze jest zmarznięta i korzonki nie mogą z niej pobrać wystarczającej ilość wody.
Czytałam kiedyś w jakimś wątku że w takiej sytuacji najbardziej szkodliwe dla rodków jest słoneczko.
W główkę grzeje, a nóżki zamarznięte

Może lepiej niech się wypowie jeszcze nasza Bogdzia.