Kasiu śliczne zdjęcia. Widać, że ciemierniki mają zdechłe liście ale pąki kwiatów przygotowane do wystrzału. Bardzo dobrze już widać sosenkę którą formujesz, cierpliwość popłaca.

Witam, macham milo było poznać

Ile razy wejdę podziwiam ptaszki -ale masz dużo, ja nie jestem w stanie im fotki zrobić - muszę okna umyć .

Pokaż te książki co kupiłaś. Jakoś wydawało mi się że będą super targi, widziałaś te florystyczne pokazy?

pozdrawiam

Czego to juz u ciebie nie ma, cieszę się z tobą

O - Kasiulek na targach był! Czekam na relację

Kasiu, dziękuję za spotkanie.
Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz, pozdrawiam.

Kasieńko wyglądasz rewelacyjnie. Bardzo żałuję że nie mogłam przyjechać i osobiście Was poznać

To zdjęcia z targów już gdzieś są? Lecę szukać w spotkaniach
Kasiu, u mnie nareszcie ostatki śniegu zostały.

Anetko Ciebie też, ale mam niedosyt, bo nawet nie z każdym udało mi się porozmawiać. Ale mieszkasz tak blisko mnie, że grzechem byłoby nie przyjechać - zapraszam .