Ach cudownie i zawsze jakieś klamoty się ujawniają. Na rojniki mozesz przyjechać mam nowy kącik.
Roza summer song cudna tez mam tylko kiepski egzemplarz.
Kiedy lecisz jak będę w rzesz będę ci kibicować hehe.
Ta morelowa? To rabatówka - Sangerhauser Jubilaumrose się nazywa. Klona przesadzałam końcem kwietnia, w upały i wszystkie liście zrzucił, ale się bidulka zbiera.
Bardzo Ci Irciu dziękuję . Takie słowa uskrzydlają . Ogród jak to ogród - raz cieszy i to na szczęście w zdecydowanej większości, a bywa, że i martwi, i irytuje. Może jakoś poogarniam te choróbska i znów będzie tylko cieszył .