posadziłam go przy pergoli prowadzącej do warzywnika
a od Kasi przytargałam wczoraj całe pudło przydasiów. Np. takie doniczusie, do których wsadziłam dziś pelargonie angielskie
i takie dwie. Jedną dałam na drewutnię w warzywniku i posiałam w niej nasturcję

. Uważam, że są tak śliczne, że mogą być też organizerami, choćby w kuchni
a resztę dopiero będę zagospodarowywać, że tak powiem

.
wytarabaniłam dziś takie coś z piwnicy. Ciężkie, metalowe, trochę zardzewiałe. W sam raz dla hosty