Katkak napisał(a)

orlików Bejbe . Jasne, zrobi się

A bo byłam przed chwila u Wacka, a tam o rojnikach
Jasne, że orlików

to teraz znów moimi wypocinami Was pomęczę . Tym razem jako, że jedna przerobiona na poidełko plastikowa donica mi pękła, to wzięłam się za kolejną. Też plastik. Tu już obklejona prawie cała, ale widać jaka była

te kwadraciki - taka płytka ma siateczce, dostałam od Kasi. Zostało jej z robienia mozaiki

fajny materiał, bo szybciutko idzie to obklejanie

brzeg ma tylko kwadraciki gdzieniegdzie, bo nie starczyło

Kasieńko Ty kochana masz głowę pełną pomysłów, pięknie ci wszystko wychodzi warzywniczek podziwiam bo wyszło mega fajnie buziaczki

tu zapaćkana fugą

poszłam na łatwiznę i nogę tylko zapaćkałam, bez mozaiki będzie

po wyschnięciu wyszło tak. Jak widać wymaga jeszcze doczyszczenia, ale dziś już nie zdążyłam. Do jutra poczeka

zdjęcie na białym stole to nie był dobry pomysł
Całość będzie jeszcze dopieszczona, żeby wszystkie mankamenty poukrywać

to teraz doradźcie - zostawić to na poidełko? Czy też po prostu na donicę i jakoś fajnie obsadzić?

Monia81 napisał(a)

Kasieńko Ty kochana masz głowę pełną pomysłów, pięknie ci wszystko wychodzi warzywniczek podziwiam bo wyszło mega fajnie buziaczki

Monia pomysłów mam od groma, tu się nie spieram. Czy wychodzi pięknie? Czy ja wiem? Raz się coś uda lepiej, raz gorzej. Ale liczy się przy tym wszystkim dobra zabawa, prawda?

sylwia_slomczewska napisał(a)

A bo byłam przed chwila u Wacka, a tam o rojnikach
Jasne, że orlików

Katkak napisał(a)

Monia pomysłów mam od groma, tu się nie spieram. Czy wychodzi pięknie? Czy ja wiem? Raz się coś uda lepiej, raz gorzej. Ale liczy się przy tym wszystkim dobra zabawa, prawda?

A to na pewno, jak się dobrze człowiek przy tym bawi, to bardzo dużo buźka

Sadź rośliny, poidełek masz od groma, a tak to roślinka dodatkowa zamieszkać może

Kasieńka na pamiatkę