Chyba jeszcze raz pojadę na dniach , wiec tak ochoczo nie zapraszaj. Bo przyjadę ...ha ,ha ha. Muszę wiaderko Iguni oddać. Chyba się zapłaczę.. osoka ma brązowe końce liści.. bo ja debilka, kretynka, po powrocie zamiast wrzucić ją do oczka to zostawiłam w wiadrze do rana .. i leży biedna bokiem, a chyba najpiękniejsza wydarłaś z oczka .. Mam nadzieję, że się obuduje Komary mam i ja, nie tyle co u Ciebie, bo mam bardziej otwartą przestrzeń, ale do krzaków podejść się nie da..
Bolestraszyce warto odwiedzić. Czy to duży ogród?