Kochani dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie. Trochę faktycznie sen zimowy, ake tylko ogrodowo, bo poza tym nie próżnuję
Morsuję, ćwiczę, nieustannie biegam, jeżdżę na rowerze. Generalnie - bawię się znakomicie
Do ogrodu jeszcze mnie nie ciągnie. Chyba ładuję akumulatory
Kasia, szacun i podziw za zimowe aktywności Wskoczysz do ogrodu jak gazela z taką kondycją
Za to mój kręgosłup znów kopnie mnie w dupsko za zimowe lenistwo
Buziaki kochana, pięknie wyglądasz