Dzięki wszystkim
Kupię je w Pisarzowicach, ale spiszę sobie odmiany, które będą się nadawać lub poproszę sprzedawcę i tyle

Co do rh to wyglądają tak - jeden i drugi


Tyle, że z jednym mam problem od początku, czyli od roku, za kilka dni będzie cały Wtedy brałem tylko rozrośnięte i mające pąki, ale on nagle zaczął mieć pofalowane liście, latem jakieś owady się niego doczepiły i długo z nimi walczyłem. Jeden pęd tak wygląda

A tak wyglądają liście

Pryskałem go różnymi środkami - grzybobójczymi, na owady - chyba z 6 różnych i dało to niewiele
Może wiecie co mu jest, bo drugi jest normalny i nie choruje, a ten taki nieudany

długo go masz, ja jak kupiłam 2 to jeden z nich od początku chorował i nic nie dawało pryskanie, chuchanie na niego , wywaliłam w końcu) drugi świetnie się ma rośnie i ma dużo kwiatków

Posadziłem je dokładnie 13 maja 2010, wtedy założyłem moje rabato-skalniaki.

Sebek przyglądam się i przyglądam ...czy na pąku jest jakiś nalot?,zgorzel to chyba nie jest...

na pąkach nic nie zauważyłem, ale w zeszłym roku możliwe, że był na liściach...

..ja moje przed posadzeniem w dołki dawałam Mikoryzę,żeby ustrzec przed chorobami...

Chyba też sobie ją zakupię - wstrzyknę i zobaczę czy działa. Do dołka nie miały nic sypanego - jedynie troszkę czarnej ziemi.

...a miałeś napewno kwaśną? ja mam mikoryzę w granulkach...

Nie, zwykłą ziemię kwiatową z worków, wtedy nie wiedziałem tyle co teraz i bym bardziej się postarał. Teraz tylko mogę coś wszczepić lub nawozić.