Włókninę już powoli zaczynałem nie lubić latem, ponieważ chcąc zasadzić bylinę tylko chodziłem z nożyczkami i po prostu ją ciachałem
Na jesień także miałem problem z sadzeniem cebulek i nie wiem czy wyrosną, jak przestawiła się włóknina i zakryła miejsce sadzenia
Po za tym bardzo wywiewa mi korę, szczególnie przy silnych deszczach po prostu spływa na trawnik, bo teren jest pochyły
Chyba jednak rozmyślę jej likwidację i pewnie za to ochrzan dostanę, ale w końcu to moje rabaty - co nie?
A także zauważyłem, że ziemia jest zbita i twarda No właśnie Seba,ale każdy musi przekonać się sam.Szkoda ,że nie ma połowę mniej chętnie bym pomogła w tych zmianach)) A tak śpij spokojnie

A co do hobby to raczej nie będę miał innego - najwyżej "wybranka" będzie musiała zmienić swoje

Gratuluję udanych negocjacji w sprawie włókniny

licz kwiatki może szybciej pójdzie ale przyjemniej na pewno