Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wilcza Góra

Wilcza Góra

WilczaGora 09:47, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Enya73 napisał(a)
Zachwycające zdjęcia Świat w Twoim obiektywie jest naprawdę niezwykły. Nie potrafię oderwać wzroku od tych kropelek. Magiczne

Buziaki


one też mnie zachwyciły ... najbardziej w realu
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 09:48, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
zbigniew_gazda napisał(a)
Ewo przybliżasz nas do mikro świata w którym każdy element ma znaczenie i czemuś służy. Piękne foty!


Zbyszku,
jak ja uwielbiam ten mikro świat - mam sporo takich zdjęć ale wstawiam tylko od czasu do czasu, żeby nie zanudzać...

____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 10:05, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Mirka napisał(a)
Ewa cóż wiecej można napisać jak tyle wpisów przede mną może to że stworzyłaś baaardzo romantyczny ogród a zdjęcia no cóż proszę o wiecej Mirkowo pozdrawia


każdy wpis bardzo oczekiwany, za każde miłe słowo bardzo dziękuję

zdjęcia wstawiam jak tylko mam chwilkę, zapraszam
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Zielona 10:16, 05 cze 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Ewa... wiesz, że Cię cenię. I aż mi się łezka w oku zakręciła, kiedy przeczytałam, co napisałaś. Wiesz... mieszkamy w naszym domu od prawie 7 lat... a ogród zaczynamy dopiero tworzyć. Różne były powody tego, że do tej pory nie mogliśmy zrobić nic... Na początku nie mieliśmy nawet kosiarki i Mąż całe 3000m2 wyciął sierpem... na kolanach... Potem dostaliśmy w prezencie kosiarkę i kosiliśmy to chwastowisko udając, że to trawnik. Dziewczynki dwa lata temu zapytały nas, czy kiedyś będziemy mieli taką trawę, po której można chodzić boso... Mąż uznał, że rośliny mogą czekać, ale trawnik będzie ładny. Dość mieliśmy wyciągania igiełek ostu wbijających się Dziewczynkom w stópki. No i rok temu powstał trawnik. A teraz... powoli wycinam rabaty. Niby straciliśmy 7 lat... Już mógłby tu być busz... ale nie żałuję. I chociaż jestem przekonana, że popełnię masę błędów, to radość z sadzenia jest ogromna... I właściwie tym większa, im bardziej myślę o tym, co JA widzę, że powinno w tym moim ogrodzie rosnąć
WilczaGora 10:48, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Marta,
ja to widze tak...
O. jest miejscem skupiającym osóbki, które: mają, rozumieją, kochają ziemię i ogrodnictwo lub właśnie rozpoczynają lub chociaż zaczynają czuć coś z powyżej wymienionych...
myślę, ze właśnie to nas tu wszystkich "przygnało"
ale zdarza się, że ...wyhamowuję swoje myśli, bo czytając tutaj tak wiele wspaniałych wątków, muszę "ze sobą pogadać"

przestaję się obwiniać, że jeszcze nie przycięte, jeszcze nie podsypane, jeszcze nie nawiezione, kanciki nie podcięte...

na O. OGRÓD jest naszym "meritum w sprawie"
...
a w życiu...
mamy przecież rodziny, dzieci, wnuki, PRACĘ (często masakrycznie zajmującą - jak moja), masa obowiązków domowych i....u mnie OGRÓD jest na końcu

zrozumiałam, że zawsze będę w niedoczasie, nawet będąc tak bardzo pracowitą osobą (jestem, jestem mam ADHD)
nie mogę się porównywać do osób, które na ogród mają WIĘCEJ LUB NAWET MASĘ CZASU bo np. nie są aktywne zawodowo i tu też Ci polecam "odnalezienie siebie i swoich możliwości"

...pierwsze nasze lata w Wilczej to KILKA ROŚLIN - poważnie !!!

...potem największego kalibru kłopoty ze zdrowiem mojego męża - nie było ogrodu, nie widziałam go za oknem, bo nic nie widziałam poza swoją rodzina i naszą aktualną tragedia...

cieszmy się przede wszystkim naszym życiem, a ogrody niech nam w tym pomagają, niech będą oazą dla naszych rodzin i ukojeniem zmysłów w tym szalonym świecie (ale to zabrzmiało - ale tak właśnie myślę !!!

Marta, Wilcza ogrodniczka mówi, że ogród nie może być dla Ciebie kolejnym stresem, powodem do zakłopotania albo kolejnym życiowym projektem, który nas przerasta i frustruje z braku środków i sił - ma być wspaniałą pasją, ok ???

I NA KONIEC...

nie ma straconych lat - są tylko inne priorytety lub czasem kłopoty, które nadchodzą niespodziewanie...rożnej natury
na wszystko przychodzi właściwy czas !!! i tego się trzymajmy !!!

macham z Wilczej
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
hanka_andrus 11:19, 05 cze 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Wilczyco, w całej rozciągłości Ciebie popieram.
Jeżeli ogród ma być powodem stresu,lepiej go nie mieć.
Jeżeli nie lubimy pracować fizycznie, a ogród to dla nas katorga lepiej go
nie mieć.
Jeżeli ogród tworzymy, bo inni tak mają lepiej go nie mieć.
Jeżeli nie czujemy niczego co w ogrodzie nadchodzi po kolei wraz ze zmianą
pór roku lepiej go nie mieć.
Jeżeli staramy się skopiować czyjeś projekty, a nie mamy na to sił i środków
lepiej się do tego nie przymierzać.
Pozostali niech tworzą swoje przestrzenie wg wyczucia i własnej wiedzy.

Pozdrawiam
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
WilczaGora 11:31, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Haniu, jak miło że jesteś
... różyczki obsypane kryształami...dla Ciebie...


____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
hanka_andrus 11:49, 05 cze 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Dziękuję kochana, moje kryształki na różyczkach mogę podejrzeć jak im prysznic zrobię, a U Ciebie w zasięgu wzroku, i to cieszy.
Jestem, jestem, zaglądam, podziwiam, i staram się nie "ochać" przy każdej bytności. Wpisów pustych jakoś nie lubię, a po dziesięciu ochach wymiękam.
Dużo zdrowia życzę i powodzenia w realizacjach.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
WilczaGora 11:52, 05 cze 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
hanka_andrus napisał(a)
Dziękuję kochana, moje kryształki na różyczkach mogę podejrzeć jak im prysznic zrobię, a U Ciebie w zasięgu wzroku, i to cieszy.
Jestem, jestem, zaglądam, podziwiam, i staram się nie "ochać" przy każdej bytności. Wpisów pustych jakoś nie lubię, a po dziesięciu ochach wymiękam.
Dużo zdrowia życzę i powodzenia w realizacjach.


jeśli tylko jestem na miejscu i mam możliwości, to zawsze po deszczu wybiegam "zbierać kryształki"
zdrówka i dużo sił życzę !!!
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
anna_g 12:11, 05 cze 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
WilczaGora napisał(a)




lubię takie cudeńka, ale dzisiejsze słoneczko jest bardzo miłe....

Wilcza macha !!!


Cudo...
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies