Ewuś te hortki w brzozach pozwalające Oczu oderwać nie można
Książę no cóż, wolę pracowitych co mi po księciu Buziaczki

A ja powiem, że codziennie myślę o Wilczej bo tak się składa, że przejeżdżam dwa razy, rano i wieczorem, a nawet czasem cztery razy No, żebym o kobiecie tyle myślała, to niemożliwe jest po prostu

...siostro bliżniaczkoogród zachwyca, mariaże idealnie dopasowane...o zdjęciach nie wspomnę
...po moim ogrodzie hasa 3 takich jegomosciów książulków...ja omjam ich z daleka ale jaką zabawę ma mój pies...ha! na słowo "żaba" reaguje tak samo jak na "kota"
...pozdrawiam słonecznie z pięknego Śląska...
Baranek

Bosko W Twoich ujęciach nawet w ropuchu można się zakochać Buziam

WilczaGora napisał(a)

mój ogrodowy "ZŁOTY KSIĄŻE"
spotkaliśmy się pewnego popołudnia przy kompoście
...nie pogadaliśmy...ale w oczy sobie popatrzyliśmy
zajrzyjcie i Wy

a buziak był co by księciunia odczarować boskie fotki

Nasyciłam duszę. Lasek i hortensje z kozaczkami - miodzio. To ja na knedle z węgierkami prawdziwymi zapraszam, dziś na 19.00.

Pozdrawiam Ewuniu!

Witaj Wilcza jestem u Ciebie pierwszy raz i zostaje na zawsze pieknie u Ciebie szukałam co mozna posadzic koło brzóz i trafilam do Ciebie i jestem w szoku ,ze masz połączone brzózki z hortkami !!!!! u mnie jest taka susza koło brzóz ,ze w zasadzie nic nie chce rosnąć stąd moje pytanie czy Ty masz tam nawadnianie czy hortki jakoś sobie same radzą ?? połączenie super jak i cały ogród
pozdrawiam serdecznie ,zaznaczam wątek i zapraszam do siebie

Witam. Ja też tu pierwszy raz. Nie bedę już tu wstawiać "och i ach" bo tego tu na pęczki, wiedz, ze zapisałam Twój blog w ulubionych. Będziesz mą Muzą A jak ja mam to mojemu Małży powiedziec że ja chcę tak choć w 30%? Nie wiesz może??
Poza tym ja też mam brzózki na swojej działce, moze jeszcze z 200szt
(wycięłam jakieś 350), jak sobie radzisz z ich sianiem przez lipiec/sierpień?Bo ja szału bladego dostaję! O zgrozo!
Narazie mam spore badziewie wkoło domu, ale tak chciałabym coś zmienić.RTylko te brzozy jakoś mnie ograniczają w myśleniu...

No i ulubione moje z Twojego blogu: "listing z trawingu" buhahaha, najlepsze!

Natix, nie masz wątku, a my byc może sąsiadki Coś bliżej?