AMEN!!!!!

Enya73 napisał(a)

Chciałabym się podpisać pod tym postem obiema łapkami, ale życie samo zmusiło mnie do rygorystycznej diety z powodów zdrowotnych. Jest cholernie ciężko. Przede wszystkim muszę przestawić myślenie.

!!! CARPE DIEM !!!

własnie moze się skończyc nagle

witaj w klubie myślenie samo ci się zmieni ...no może czasem spotkasz ludzi co będą patrzeć na ciebie jak na kosmitę ...ale to nie twój problemod Wilczej uczmy się pogody ducha i dobrego gustu w tworzeniu kompozycji w domu i w ogrodzie

Gwarantuje Ci, że i na moim stole znalazłabyś "gustowne, kulinarne kompozycje" dla każdego ...

...napisałam wyżej: u mnie musi być zdrowo, bardzo różnorodnie, czasem lekko, czasem bardziej pożywnie, małe porcje, często i przede wszystkim pysznie... = dla każdego coś dobrego

A te wpisy to w sprawie "kakałka" w ogrodzie Wilczycy?

Mój M. nie pije kawy, nie pije ziół, nie pije herbaty i innych trunków - regularnie codziennie pije "kakałko". Bo to mu nie szkodzi.


Czyli umiar i troska o dzieło stworzenia, jakim jest nie tylko duch ale i ciało.

Ty to pszczółko zawsze masz celne podsumowania

czytałam i tego nie neguję ..bo jak patrze na moją cioteczkę 82 lata wszystkożerną w rozmiarze 38-40 co jakby ją podpuścić to przez płot i po drzewach by skakała .... i jakiś chorób specjalnych w życiu nie przeszła ...z ćwiczeń to tylko wycieczki piesze uprawia w tempie marszowym ....normalnie zazdroszczę ...niby geny te same ...ale moje już wypaczone