Asiu mi też trudno uwierzyć, że ogród tak sie zmienił. Na co dzien tego nie widać, dopiero porównanie zdjęc daje po oczach
Kopiuj kobietko Rabata nie wiem ile ma średnicy, musze jutro zerknąc, ale na oko około 2m.
Liliowce są świetne, bezobsługowe i nic je nie żre Ja jeszcze ani razu ich nie pryskałam żadną chemią.
Fajne odmiany mają u Bilskich w Skierniewicach. Tam kupowałam swoje Stella d'oro.
Kasiu, pozdrawiam
Zdjęcia pokazują różnicę, to fakt. Człowiekowi aż się wierzyć nie chce, jak wszystko w oczach rośnie.
Róże u ciebie mnie zachwycają. I te lilie cudne. Czerwone bym przygarnęła chętnie
Jeśli to nie problem, to pstryknij fotkę swoim nożycom. Szukam optymalnego rozwiązania. Tak żeby było wygodnie (bo przyznam szczerze, ja strzygę takim sekatorem z długimi ostrzami i trochę to nie wygodne)