Irenko limki kupiłam po 18 zł za sztukę. Hosty, każdą sztukę podzieliłam na pół. Najpierw zanurzyłam w wodzie dopóki się bąbliły a potem ciachałam na pół. Minęły dwa tygodnie i wszystkie żyją. Zdjęcia poniżej
Irenko moje cisy też idą i stały się, po tym maciupkim przycięciu, równiejsze i gęściejsze. Super jest
Hosty pod brzozą
Ivvvona, Alisonek ech miałam tyle roboty, że wieczorami, gdy schodziłam z ogrodu nie miałam siły na kopma. Ale zdjęcia porobiłam
Makkasiu dziękuję za podpowiedź o firletce

Kiedy ja będę znała nazwy wszystkich swoich roślin...