Historyczne zdjęcia.
Nie mam pojęcia o tym, że iglica leży. Jakiś remont czy co?
My też nie zdążyliśmy zaolejować tarasu. Jakoś trudno mi uwierzyć, że jeszcze zdążymy to zrobić. Coś pogoda nie sprzyja.

Leży już dobrych kilka tygodni.Konserwacja.
Ja mam jeszcze tyćką nadzieję na poprawę pogody.

Z tą pogodą to trzeba celować choćby w tygodniu. Wtedy jest szansa.
Ja to odkurzam taras, myję, a potem trzeba poczekać aż dobrze wyschnie.
Jak popada to mi od kostki brukowej pochlapie taras piaskiem. A jak wiatr, to nawieje liści i kwiatków z brzóz. Niełatwo się wstrzelić.

Witam się i zaznaczam.. cudny ogródek! bardzo przytulny