Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mała Eleczka

Mała Eleczka

bleebla 23:36, 05 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
tusiawka napisał(a)
Kwiatostany ściąć, a boczne listki ja obrywam, to w tych miejscach kolejne młode wyrastają.


Dziękuję bardzo. Na Ciebie zawsze można liczyć
____________________
Aga - Mała eLeczka
bleebla 23:37, 05 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
ewakatowice napisał(a)
Skoro bitwę wygrałaś a opuchlaki i nornice omijają Twoje włości to może zdjęcia nam pokażesz


Nic Ciekawego się nie dzieje, ale mam kilka zdjęć nocnych zaraz wkleję.
____________________
Aga - Mała eLeczka
bleebla 23:50, 05 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
stychaz napisał(a)
Aga, zdecydowałaś się na różyczkę? Jak tam zmagania z opuchlakami?


Typuję edenkę Jeszcze tylko muszę poczekać do dziesiątego ...

Wiem, że źle robię ale opuchlakami sie tak nie przejmuję. Pewnie dlatego, że ich nie widzę. Spustoszenia nornicowe są ogromne. Mam na tyle mały ogródek, że w pół dnia potrafi cały przeryć i to właśnie ten futrzak zaprząta moją głowę.

Donica wygląda masakrycznie Dzisiaj znowu uklepałam ziemię i podlałam. Lałam wodę i uwierzyć nie mogłam. Dziury wszędzie, ziemia się zapadała, w niektórych miejscach jest jej(ziemi) o 10 cm mniej niż było że już nie wspomnę o korzeniach na powierzchni.
____________________
Aga - Mała eLeczka
bleebla 23:57, 05 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
No i obiecane zdjęcia nocne.

Chyba już ostatni raz czosnek rodzynek na tapecie.



Tak jak pisałam nic sie nie dzieje
____________________
Aga - Mała eLeczka
stychaz 08:10, 06 lip 2014


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
A może tego futrzaka jaką chemią potraktować? Podejrzewam, że to ostateczna ostateczność, ale jak jej się ni "ukatrupi" to tak se będzie chodzić w te i we wte.
Edit: coś mi się przypomniało - moja "koleżanka" ("" bo wiek 60+) mówiła mi, że ma taką roślinę, poleconą od swojej koleżanki i dzięki temu nie ma już żadnych rylców na ogródku.

Nistety nie wiem jaka to roślinka ale podejrzewam, że jakiś "trujak". Jednak z tego co wiem, na niektóre osobniki działa a na inne nie, więc niestety musisz próbować różnych środków chyba
____________________
Justyna - Wersja mini mini
Juzia 09:09, 06 lip 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
A odstraszacz nie działa???
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
gierczusia 21:40, 06 lip 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
stychaz napisał(a)
A może tego futrzaka jaką chemią potraktować? Podejrzewam, że to ostateczna ostateczność, ale jak jej się ni "ukatrupi" to tak se będzie chodzić w te i we wte.
Edit: coś mi się przypomniało - moja "koleżanka" ("" bo wiek 60+) mówiła mi, że ma taką roślinę, poleconą od swojej koleżanki i dzięki temu nie ma już żadnych rylców na ogródku.

Nistety nie wiem jaka to roślinka ale podejrzewam, że jakiś "trujak". Jednak z tego co wiem, na niektóre osobniki działa a na inne nie, więc niestety musisz próbować różnych środków chyba


Jak byłam na wystawie kwiatów w parku śląskim , to było tam jedno stoisko z ziołami w całej ogólności... Zauwżyłam tam coś , co nazywało się Coleus canina , na którego opisie pisało ,że odstrasza psy i koty.. Może odstrasza i nornice ???

Buziaki .. Trzymam kciuki za wygrana w potyczce
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
stychaz 18:36, 07 lip 2014


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
I wzajemnie
____________________
Justyna - Wersja mini mini
ewakatowice 19:08, 07 lip 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Juz śpisz spokojnie czy polujesz?
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
bleebla 22:12, 07 lip 2014


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
stychaz napisał(a)
A może tego futrzaka jaką chemią potraktować? Podejrzewam, że to ostateczna ostateczność, ale jak jej się ni "ukatrupi" to tak se będzie chodzić w te i we wte.
Edit: coś mi się przypomniało - moja "koleżanka" ("" bo wiek 60+) mówiła mi, że ma taką roślinę, poleconą od swojej koleżanki i dzięki temu nie ma już żadnych rylców na ogródku.

Nistety nie wiem jaka to roślinka ale podejrzewam, że jakiś "trujak". Jednak z tego co wiem, na niektóre osobniki działa a na inne nie, więc niestety musisz próbować różnych środków chyba


Juzia_G napisał(a)
A odstraszacz nie działa???


Myślałam, że mój odstraszacz lipny bo działa tylko w nocy, kiedy lampka się zapala, ale dzisiaj rozmawiałam z sąsiadem, który zakupił dwa ostraszacze działające 24h i jemu też zryła nocnica tej nocy ogródek.
Widać nornica odporna na brzdęki. Może stara i głucha
Roślin trujących i trutek nie chcę stosować ze względu na dzieci. Najmłodsza lubi dłubać w ziemi, jeść korę i skubać listki więc na razie odpada. Może jak na wakacje pojedziemy a nory dalej będą to coś tam włożę.
Tuneli nie ma w lawendzie. CHyba nie lubi jej zapachu. Czytałam też, że za miętą nie przepada.
____________________
Aga - Mała eLeczka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies