Ogródek mam w pełni kwitnienia, ślimaki mam takie w muszelkach, ale one chyba nie robią większych szkód. Czytałam o problemie ze ślomakami u Małej Mi, tam jest plaga tego paskudztwa, więc jak tylko widzę jakieś pojedyncze egzemplarze to je eleminuje.
omelka1 białych kosaćców nie mam, kiedyś były u teściowej, ale, którejś zimy wymarzły. Piwonie u mnie już kwitną bo u mnie byle jaka ziemia. Piach szybciej się nagrzewa, może dlatego mają już kwiaty.