ANABELL cieszę się , że mogę kogoś zainspirować, gdyby ktoś potrzebował jakichś wskazówek to chętnie je przekażę. Ja czasowa na razie jestem i chyba tak zostanie, bo jakoś nie mogę całkiem dojść do siebie na tyle, żeby wrócić do pracy. Mam jedną koleżankę z pracy (Tereska piszę o Tobie

) która bez ogródek zawsze mi powie "za dużo wszystkiego, nie wiadomo na co patrzeć, nie można mieć wszystkiego" A ja jej udowadniam, że można mieć wszystko.

Rzeczywiście cieszy mnie ten mój misz masz w ogródku. Nadmiarem dekoracji też się nie przejmuję.
PSZCZELARNIA cieszę się bardzo, że i Tobie spodobały się moje dekoracje. Rzeczywiście te czerwone kuleczki na wianku poobcinałam z pnącej róży, nazwy nie znam.
JURAJSKI OGRÓD, ANABUKO, RYSKA dziękuję
Życzę wszystkim zaglądającym wesołych świąt.