Prześlicznie kwitną Ci róże, u mnie większość jeszcze w pąkach. Garden of Roses utworzyła u Ciebie piękny krzaczek, a u mnie ma ją tylko po kilka gałązek. Może im za ciasno?
no to u mnie az tak kiepski nie był ...ale ja jednak mało bo malo ale leje kranówy
u mnie wczoraj lekko popadało dzisiaj mżawka była i na jutro zapowiadaja deszczowo ...co mnie cieszy ...bo nawóz w poniedziałek rozsypany jeszcze sie nie rozpuscił
Garden of Roses mam chyba 4 sezon, od początku jestem z niej bardzo zadowolona. W tym roku co prawda jest bardzo jasna. W ubiegłych sezonach była bardziej pomarańczowa.
Dziś trawnik jest w troszkę lepszej formie, ale przydało by się jeszcze deszczu. Trawnika nie podlewam, brakuje mi wody w studni na wszystko. Muszę ratować rabaty, trawnik musi sobie sam radzić.