Witaj Dorotko. Fajne spotkanie odbyłaś. Powiem Ci, ze Twój ogród się zmienił od czasu kiedy ja tam byłam. Bardzo lubię białe rośliny, a Twoje petunie są boskie.
Róże wszystkie przepiękne
Fajne spotkanko miałyście Dobrze jest tak spotkać się z ludźmi z Ogrodowiska, z którymi piszę się od dłuższego czasu. Może nam też kiedyś uda się spotkać - bardzo bym chciała
Ja gromadziłam rośliny przez dziesięciolecia, a Ty chciałbyś już , natychmiast. Nie ma tak, ogrodnictwo uczy cierpliwości.
Rośliny ratuję, podlewam, nawożę, pryskam, ale trawnik jest w opłakanym stanie. Za pochwały bardzo dziękuję.
Mam jeszcze kilka róż, które nadal pięknie kwitną i to bardzo mnie cieszy. Jeżówki i u mnie ładnie się rozkręcają, Szkoda, że nie zachowały koloru matecznika. Miały być czerwone. Zrobiły mi psikusa jest tylko jedna czerwona jeżówka.
Witaj Ewo.
Spotkania ogrodowiskowe zawsze są bardzo ciekawe. Mój ogródek ciągle się zmienia, przychodzi jakiś pomysł i wkrótce jest realizacja. Tylko ta susza ciągle dobija mój ogródek. Muszę ciągle o niego walczyć, a walka jest nierówna. Nawet dziś dokonałam drobnej zmiany. Miałam kilka hortensji w doniczkach i właśnie dwie wysadziłam obok altany. Na efekt trzeba poczekać do przyszłego roku, pomimo wysadzonych kwitnących anabelek. Zauważyłam, że białe kwiaty dodają takiego romantycznego i eleganckiego smaczku. Surfinie kupiłam ślicznie ukwiecone, ale panujący cień w altance i wokół niej nie za bardzo im służy. Mają coraz to mniej kwiatków mimo systematycznego nawożenia.