Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

Pokaż wątki Pokaż posty

W moim małym ogródeczku - Dorota

Waclaw 22:39, 05 kwi 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Dorota123 napisał(a)
Narcyzy z 3 pierwszych zdjęć kupowałam 3 lata temu po 30 cebulek, co oznacza że z 90 cebulek po 3 latach mam 4 kwitnące. Porażka.
Myślę, że one potrzebują w lipcu solidnego nawożenia, żeby następnej wiosny zakwitły.
Moje narcyzy, czy żonkile pachną, a w połączeniu z hiacyntami to już zawrót głowy od zapachu.


Moje też radykalnie obniżyły kwitnienie. To chyba cecha tyh importowanych. Kwitną jedynie w sezonie po posadzeniu.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Milka 06:53, 06 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Dorota123 napisał(a)
3 lata temu kupiłam różne żonkile po 30 cebulek, co oznacza że z 90 cebulek po 3 latach mam 4 kwitnące. Zraziłam się, więcej nie kupię. Szkoda kasy na same liście. Za to te swoje przesadzę w nowe miejsca, bo cieszą wiosną bardzo.




Piękne, zwłąszcza te pierwsze.
Mnie się zdaje, że żonkile, tulipany i czosnki bez wykopywania giną. Mnie nie chce się co rok tego robic, więc teraz tylko po kilka punktowo.
Na parapecie w donicach sliczne kolory
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
AgataM 11:15, 06 kwi 2020


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4904
Kolorów u Ciebie mnóstwo...Byłam i widziałam Wianki już znalazły swoje miejsce Śliczna dekoracja parapetowa.
____________________
AgataM Przedziwny Ogród
Dorota123 20:35, 06 kwi 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Ania111 napisał(a)
Dorota


Masz takie piękne hiacynty .
Moje w pierwszym roku były ładne
A później się zrobiły drobne i pojedyncze .
Czy je np. dokarmiasz?
A może to zależy
Od gatunku?
Hiacynty nawożę wczesną wiosną i po kwitnieniu. Nazwę nawozu podam jutro. W międzyczasie podlewam gnojówką z pokrywy i skrzypu. Tak postępuję z wszystkimi roślinami w ogródku.



____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 20:46, 06 kwi 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)


Moje też radykalnie obniżyły kwitnienie. To chyba cecha tyh importowanych. Kwitną jedynie w sezonie po posadzeniu.
Musi być sposób na kwitnienie, ja myślę że one muszą być mocniej nawożone. Na pewno nie można obcinać im liści po kwitnieniu. Muszą same naturalnie zżółknąć.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Waclaw 20:47, 06 kwi 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Dorotko, zapytam jeszcze o Twój sposób na gryzonie. Czy ptaki nie wyjadają trutki z poziomych słoiczków?
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Waclaw 20:50, 06 kwi 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Dorota123 napisał(a)
Musi być sposób na kwitnienie, ja myślę że one muszą być mocniej nawożone. Na pewno nie można obcinać im liści po kwitnieniu. Muszą same naturalnie zżółknąć.




Obecnie cebulowe są zasilone nawozem. Po kwitnieniu powtórzę. Zobaczę co pokażą w przyszłym roku
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Dorota123 20:57, 06 kwi 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Milka napisał(a)

Piękne, zwłąszcza te pierwsze.
Mnie się zdaje, że żonkile, tulipany i czosnki bez wykopywania giną. Mnie nie chce się co rok tego robic, więc teraz tylko po kilka punktowo.
Na parapecie w donicach sliczne kolory
W takim razie wykopię te odmianowe jak zaczną żółknąć i lekko ich przesuszę. Czosnki rosły mi w tym samym miejscu 3 albo 4 lata z jednej cebulki rozmnożyło się po 6-7 nowych. Jesienią przesadziłam za lamówkę z żółtej trzmieliny. Mam nadzieję, że będą ładnie wyglądać.
Tulipany, które co rok powtarzały kwitnienie po jesiennym przesadzeniu same liście. Trudno dopasować teorię do roślin cebulowych.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:07, 06 kwi 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Waclaw napisał(a)
Dorotko, zapytam jeszcze o Twój sposób na gryzonie. Czy ptaki nie wyjadają trutki z poziomych słoiczków?
Na zdjęciach poniżej są pokazane moje słoiczki, nigdy nie zauważyłam aby ptaki były zainteresowane nimi. Słoiczki są po koncentratach, gryzonie zwykle żerują w nocy. U mnie przestało ubywać ze słoiczków, to znak że prawdopodobnie nie mam nornic.




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Basieksp 21:18, 06 kwi 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10247
Dorota123 napisał(a)
Na zdjęciach poniżej są pokazane moje słoiczki, nigdy nie zauważyłam aby ptaki były zainteresowane nimi. Słoiczki są po koncentratach, gryzonie zwykle żerują w nocy. U mnie przestało ubywać ze słoiczków, to znak że prawdopodobnie nie mam nornic.





Ja już skorzystałam z tego pomysłu i jak dla mnie super sprawa, rano słoiczek był pusty
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies