Skopiowane od:
Ania **** W kamiennym kręgu od początku
Dorotko, z moich obserwacji wynika, że najważniejsze jest bardzo wczesne dokarmienie cebul azotem na wiosnę. Nawóz sypię w momencie wschodów, by granulki nie wpadły pomiędzy liście. Zauważyłam, że stare odmiany narcyzów i tulipanów, są niezniszczalne. Gorzej z tymi nowymi. One bardzo często nie powtarzają kwitnienia. Nie mam pojęcia dlaczego...być może to tak jak z nasionami F-1.
Zdarza się i u mnie, że z posadzonych 30sz zakwita jeden. reszta ma szerokie pojedyncze liście.
Swoje wykopuje corocznie, w momencie początku żółknięcia liści. óne wtedy już nie transpiruj, a jeszcze mocno trzymają cebule. tym sposobem udaje mi się nie gubić cebul w glebie.