Proszę nie zwracajcie uwagi na prowizoryczne odpływy z rynien, u mojego M wszystko musi nabrać mocy urzędowej zanim zrobi...

Tak samo mamy już porządny słupek dla trzmieliny, która po ostatnich wiatrach lekko utraciła pion, ale myślimy o tym

A na rabatce z przodu, przy wejściu mamy kulki bukszpanowe, z tyłu rozplenica, dalej trzmielina na pniu. Na narożniku niestety niewidoczne teraz w ogóle berberysy green carpet, dalej miniaturowa kosodrzewina, jałowiec i znowu kosodrzewina. Z obu stron rynny wsadziłam małe trzmielinki, ale kompletnie nie mam pomysłu na pozostałą część rabatki (tam, gdzie nie ma kory). Przy schodach planuję posadzić tawułę golden princess, tak jak z drugiej strony schodów. Przy samym tarasie może zebrinusa? żeby choć jeszcze troszkę osłonił nas od sąsiadów, bo stojąc na tarasie "wystajemy" nad ich żywopłotem, ale nadal zostaje wolne miejsce. Będę wdzięczna za sugestie