A teraz news...
Zakwitła moja Aleksandrina, która przez 5 lat strzelała focha i była tylko zielona. W tamtym roku przeprowadziłam z nią poważną rozmowę i postawiłam sprawę na ostrzu łopaty !!! Chyba zrozumiała, że jest dla mnie bardzo ważna i odwdzięczyła się zakwitając
Dziękuję Bogdziu...nareszcie się doczekam
Monia81 - ogród kipi kolorami i cieszy wiosną, ale.....w tym roku prawie cały zalany jest wodą, tylko w kaloszach można po nim chodzić, wysoki stan wód gruntowych i ostatnie deszcze pokazały na co je stać
Ekipę łódzką jak zwykle gdzieś nosi i pomimo lockdown'u (z zachowaniem wszystkich środków ostrożności) wciąż jest aktywna !!!!
W poprzedni weekend odwiedziłyśmy cudowny Cieszyn i uroczy szlak magnolii.