DoDa
17:31, 07 sty 2014
Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
kaisog1 zostaw zdjęcie, takie fajne powitalne z tym tasakiem 
Taki problem mi się dziś urodził i ciekawa jestem, co powiecie. Dotyczy skarpy mojej kochanej
Mianowicie po pierwszym jej uformowaniu jeszcze przed budową domu zabezpieczyliśmy ją pasem agrowłókniny czarnej, głównie w celu ograniczenia jej spływania z powrotem w dół. Patent zdał egzamin o tyle o ile, ziemia spływała i tak, ale w większości jeszcze z samej góry /czytaj od sąsiadów zza płotu, którzy mieli w nosie zrobienie odwodnienia na swojej działce/. Skarpa nam przez 2-3 lata zjechała dość znacznie, więc przy kładzeniu kostki, jak był ciężki sprzęt na działce, to spontanicznie mąż poprosił o podsypanie ziemi znowu do góry. No i pan od koparki chętnie nasypał nam na tą rozłożoną agrowłókninę grubą warstwę tego, co spłynęło.
I tak teraz siedzę i myślę, co z tym fantem. Wygrzebać tą folię to masakra, zostawić ? ale czy mi tam wtedy rośliny będą się ukorzeniać ??

Taki problem mi się dziś urodził i ciekawa jestem, co powiecie. Dotyczy skarpy mojej kochanej

Mianowicie po pierwszym jej uformowaniu jeszcze przed budową domu zabezpieczyliśmy ją pasem agrowłókniny czarnej, głównie w celu ograniczenia jej spływania z powrotem w dół. Patent zdał egzamin o tyle o ile, ziemia spływała i tak, ale w większości jeszcze z samej góry /czytaj od sąsiadów zza płotu, którzy mieli w nosie zrobienie odwodnienia na swojej działce/. Skarpa nam przez 2-3 lata zjechała dość znacznie, więc przy kładzeniu kostki, jak był ciężki sprzęt na działce, to spontanicznie mąż poprosił o podsypanie ziemi znowu do góry. No i pan od koparki chętnie nasypał nam na tą rozłożoną agrowłókninę grubą warstwę tego, co spłynęło.
I tak teraz siedzę i myślę, co z tym fantem. Wygrzebać tą folię to masakra, zostawić ? ale czy mi tam wtedy rośliny będą się ukorzeniać ??
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie