Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tu będzie moje zaciszne zalesie

Pokaż wątki Pokaż posty

Tu będzie moje zaciszne zalesie

DoDa 17:31, 07 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
kaisog1 zostaw zdjęcie, takie fajne powitalne z tym tasakiem

Taki problem mi się dziś urodził i ciekawa jestem, co powiecie. Dotyczy skarpy mojej kochanej
Mianowicie po pierwszym jej uformowaniu jeszcze przed budową domu zabezpieczyliśmy ją pasem agrowłókniny czarnej, głównie w celu ograniczenia jej spływania z powrotem w dół. Patent zdał egzamin o tyle o ile, ziemia spływała i tak, ale w większości jeszcze z samej góry /czytaj od sąsiadów zza płotu, którzy mieli w nosie zrobienie odwodnienia na swojej działce/. Skarpa nam przez 2-3 lata zjechała dość znacznie, więc przy kładzeniu kostki, jak był ciężki sprzęt na działce, to spontanicznie mąż poprosił o podsypanie ziemi znowu do góry. No i pan od koparki chętnie nasypał nam na tą rozłożoną agrowłókninę grubą warstwę tego, co spłynęło.
I tak teraz siedzę i myślę, co z tym fantem. Wygrzebać tą folię to masakra, zostawić ? ale czy mi tam wtedy rośliny będą się ukorzeniać ??
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
kaisog1 19:52, 07 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Hmmmmm Danusia by sie tu przydała.....

Z doświadczenia Ci tylko napiszę, że u nas ze skarpy, mimo iz skarpa ma już 4 lata ziemia nadal sie osuwa. Nie jest obsadzona. Trawnika pod nią nie mamy bo zsuwająca się woda z ziemią skutecznie trawę dusi. W tym roku będą ja obsadzać i mieć nadzieje, że to sie skończy....
W Twoim wypadku bałabym się, że będę zalewana przez sąsiada ciągle......
My żeby nie stracić kory z rabat pod skarpą zrobiliśmy kratki na wodę i połączyliśmy z rurą odprowadzającą wodę z rynien.... Musieliśmy to zrobić bo cała część płaska przekształcała się w rzekę.....

Aaaaaa i jeszcze na samej górze skarpy mamy wykopany rów z odprowadzeniem wody na pole sąsiada
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
DoDa 21:52, 07 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
Ostatni patent super

U nas z tą spływającą wodą sie poprawiło od zeszłego lata, jak sąsiadom dwa razy świeżo posiany trawnik spłynął, to poszli po rozum do głowy i coś tam wkopali, jakiś zbiornik i aż tak się nie leje teraz. Aczkolwiek ich ogrodowe poczynania to też pewnie pierwsze kroki w temacie - np podmurówka pod siatkę dzielącą nasze posesje to ich dzieło, a zrobili ją taką niską, że jak wyrównali działkę i nawieźli trochę ziemi pod trawnik, to przy płocie poziom trawnika jest na górnej krawędzi murku...

Z tą włókniną to tak na mój babski rozum kicha będzie, trza będzie ją wykopać raczej. Bo jak wyrównamy tak jak jest i dosypiemy czarnoziemu na wierzch, to będziemy mieli myślę ze 30cm warstwę gleby, a pod nią folię. Przecież nie każdą roślinkę będę tak głęboko wsadzać, żeby tą włókninę przy nasadzaniu rozrywać. A jak posadzę nad włókniną to nie ma szans się głęboko ukorzenić.
No chyba, że źle myślę... wolałabym się mylić.
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
kaisog1 22:22, 07 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
No ja myślę, że się nie mylisz..... Włóknina sie tak szybko nie rozkłada o ile w ogóle... (jakos w to nie wierzę). Ja bym ją odkopała.....
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
aga_szsz 22:43, 07 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
o proszę, jaki ładny awatarek

Wpadłam zobaczyć, co się dzieje z twoją skarpą, bo przeżywam ją jakby była moja...
Jak znajdę jakieś zdjęcia z zagospodarowaniem takiego terenu, to podeślę!
Głowa do góry
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Borbetka 07:26, 08 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
DoDa, uprawiam ogród 12 lat i agro jeszcze miejscami się pojawia. Ona się nie rozłoży. Trzeba będzie ją niestety wykopać moim zdaniem.
____________________
borówcowy wizytowka
aga_szsz 08:01, 08 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Przez przypadek znalazłam...
może się przyda
http://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie?page=20,
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
DoDa 12:47, 08 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
Dzięki, Dziewczyny, wygląda że jesteśmy zgodne w temacie folii... niestety
Nooo to mój mąż się ucieszy, jak go grzecznie poproszę o wykopanie agrowłokniny Szczegół, że zanim została zasypana, to prosiłam go kilka razy, żeby ją zdjął już, bo woda się z góry już tak nie lała, co miało spłynąć to spłynęło, a agro źle działała na moje poczucie estetyki Taka kropka nad i w tym bałaganie...
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
DoDa 12:48, 08 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
aga_szsz napisał(a)
o proszę, jaki ładny awatarek

Głowa do góry


a dzięki to sem ja
tak wyglądam z domu i patrzę i myślę i nie wiem, w co ręce włożyć
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
DoDa 12:50, 08 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
aga_szsz napisał(a)
Przez przypadek znalazłam...
może się przyda
http://www.ogrodowisko.pl/watek/246-skarpa-w-ogrodzie?page=20,


dzięki, studiuję ten wątek i powoli nabieram przekonania, że skarpa nie taka zła
jeno rękawy trzeba zakasać i do roboty się wziąć
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies