Też pomyślałam o tym ile za 150 będzie kwiatków. A ja przesadzałam dzisiaj palmę i ukłułam się nią potwornie w palec, boli jak cholera. Poza tym rozmnożyłam pelargonie. To mój pierwszy raz, więc trzymajcie kciuki, żeby coś z tego wyszło.
Tak wyglądały w zeszłym roku. I to pomimo upadku w czasie burzy.