Szczerze sie przyznam ze i ja sie troche obawiam tego co idzie do nas z Syberii.
Moje rubensy wytrzymywaly do okolo -27 ( z tego co pamietam) ale byla i inna wilgotnosc powietrza i snieg.
Pozyjemy, zobaczymy, najwyzej posadze ...inne...montany O bardziej zdecydowanym kolorze i zapachu.