Zaatakowała tego świerka albo choroba grzybowa albo jakieś robactwo - ale bardziej stawiałbym na to pierwsze....
Podsyłam kilka linków - może to właśnie, któraś w tych chorób...
Proponuję wyciąć to co suche, całość spryskać Topsinem i jeśli choroba ustanie to traktować te świerki co 2 tygodnie Pinivitem, jednak delikatniejszym roztworem niż zalecają na opakowaniu.
te choinki Ewka to świerki..... można podejrzewać że to Rhizosphaera kalkhoffii (brunatnienie igieł.)
ale jeśli jest tam wysoki poziom wód gruntowych to może być od tego ...świerki lubią suche treny ogólnie
można też mokrą ręką sprawdzić czy nie zaatakował ochojnik . od niego też drzewo podsycha ale to jeśli stwierdzisz czy są galasy ......
są też czasami sytuacje ekstremalne że kornik drzewo atakuje , a widzę w pobliży lasy , więc trzeba to trochę poobserwować . kornika to zobaczysz bez problemu ....to też mokrą rękę włóż między gałęzie i potrzep nią a potem dokładnie rękę obejrzyj ...
Dziękuję, przekazałam siostrze lekturę dot. diagnozowania jej świerków.
Wykopie tą "najsłabszą" .. i będzie sprawdzać co jje męczy i dlaczego.
Podejrzewa.... nadmiar wody, wzdłuż jej drogi biegnie kanalizacja