Oj.. źle wyglądają te choinki... wygląda na jakąś chorobę grzybowa.. typu fusariozy czy fytoftorozy... Prz fyto idzie od jednej gałęzi lub od dołu, a tu od góry.. Najgorzej, że potem w tym miejscu

oj oj oj.... wiesz czym się tego pozbyć albo jak zredukowac straty by nie rozeszło się po ogrodzie???

choroby iglaków
Zastanawia to nagłe brązowienie i całości.. może opieńkowa zgnilizna korzeni??

Hebe nie zimuje,, chyba, że nam sie klimat zmieni na taki jak teraz

Szarości wyszły pięknie....

Żurawki mam w ogrodzie od początku.. tylko z innymi kupionymi przywlekłam sobie zarazę.. i tez już żurawek nie lubię ..

Najlepiej wysłać próbki do analizy... nie wiem ile to kosztuje.. ale są instytucje które to robią. Na szybko znalazłam klinikę w Poznaniu klinika i tylko to może pomóc.. reszta to wróżenie z fusów. Czasem chemia użyta na ratowanie przekroczy cen takiego badani.

Nie przetrwa.... Padnie przy najbliższej mroznej zimie... A jeśli przetrwa to wiosnenne słońce brązowe dziury w niej wypali... Kocham je od trzech lat , corocznie sadzę i jakoś ta miłość bez wzajemności... A w pierwszym roku takie ładne kuleczki miałam...

Lecę czytac dalej bo cudne zdjęcia widziałam