Piękny egzemplarz sosny nabyłaś

Karabela napisał(a)

Boska sosna, co to? A do donicy by dala radę?

co to, hmmm dobre pytanie. "metkę" muszę zlokalizować w ... śmietniku
Z tego co wiem sosna doskonale radzi sobie w donicy
ale... zweryfikuj tą informację bo nie mam doświadczenia a to jedynie teoria

AgnieszkaW napisał(a)

Piękny egzemplarz sosny nabyłaś

Agnieszko, dziękuję
ale muszę "metkę" ze śmietnika wyciągnąć.
Wiesz co to za sosna? czy bez grzebania się nie obejdzie

Jednak pogrzeb w tym śmietniku

AgnieszkaW napisał(a)

Jednak pogrzeb w tym śmietniku

taki los, wiecznie grzebię albo w ziemi albo w poszukiwaniu chwastów albo w garach.... ech

ewakatowice napisał(a)

taki los, wiecznie grzebię albo w ziemi albo w poszukiwaniu chwastów albo w garach.... ech

ech ja tez z tych grzebiacych

Czyli grzebanie w niedzielę?

Sosna piekna!!A tort ymmm az mi ślinka leci...ja niestety nie jestem uzdolniona aby piec

Piękna sosna. Chyba jednak musisz pogrzebać. Trudno, następnym razem już metki nie wyrzucisz

Sosna piękna i świetnie da sobie radę byleby nie miala nadmiaru wody w korzeniu....
I lubi słoneczko
Idę sprawdzić przepis na tort. Mniam