kasia_w
15:43, 14 cze 2015

Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Ha ha jaki tu ruch- jak to miło podoradzać ogrodowi idealnemu
Ewa- jeśli Twój ogród podoba Ci się taki, jak jest, to super- ja bym taki chciała mieć 
A jeśli sama uważasz, że czegoś tu brakuje, to może rzeczywiście czas na (małe) zmiany. Choć czasem warto być wiernym zasadzie, że lepsze jest wrogiem dobrego.
Nie oprę się jednak pokusie wtrącenia swoich trzech groszy
- biel- trochę rozjaśni, ale da wrażenienie spokoju, więc nie zmieni znacząco charakteru ogrodu
- Twoje perwsze ispirki z czerwienią są wg mnie super. Wyszukane rośliny w czerwieni, pomarańczu, karmazynie, do tego brąz traw plus jakieś ekstraśne poduchy z motywem koralowca, ze dwie karminowo połyskujące donice i masz egzotykę
- Sam granat- to cięzki i dostojny kolor. Będzie smutnawo.
- propozycją Danusi- pomarańcz (w przewadze), granat, biel- wprowadzą ruch, dynamikę, radość.
-różowy- nie pasuje wg mnie w ogóle to elegancji i wysmakowanego charakteru Twojego ogrodu. Nadaje zwykle sielskiego, romantycznego looku
To tylko kwestia wyboru kierunku
No to się nawymądrzałam, jak bym się na ogrodach znała
Ewa całuję i pozdrawiam


A jeśli sama uważasz, że czegoś tu brakuje, to może rzeczywiście czas na (małe) zmiany. Choć czasem warto być wiernym zasadzie, że lepsze jest wrogiem dobrego.
Nie oprę się jednak pokusie wtrącenia swoich trzech groszy
- biel- trochę rozjaśni, ale da wrażenienie spokoju, więc nie zmieni znacząco charakteru ogrodu
- Twoje perwsze ispirki z czerwienią są wg mnie super. Wyszukane rośliny w czerwieni, pomarańczu, karmazynie, do tego brąz traw plus jakieś ekstraśne poduchy z motywem koralowca, ze dwie karminowo połyskujące donice i masz egzotykę
- Sam granat- to cięzki i dostojny kolor. Będzie smutnawo.
- propozycją Danusi- pomarańcz (w przewadze), granat, biel- wprowadzą ruch, dynamikę, radość.
-różowy- nie pasuje wg mnie w ogóle to elegancji i wysmakowanego charakteru Twojego ogrodu. Nadaje zwykle sielskiego, romantycznego looku
To tylko kwestia wyboru kierunku

No to się nawymądrzałam, jak bym się na ogrodach znała

Ewa całuję i pozdrawiam
