Myślę i myślę i chyba jednak nie dam tam rosarium,albo eden ,albo klasztorna.zobaczę jak z dostępnością. Powojniki posadziłam 3 włoskie i wszystkie kaput.zobaczę czy wyjdą na wiosnę. Pstryknelam fotkę tego miejsca ,wkleję wieczorem.będzie tam granatowa lawenda,no i ciemne zurawki są.
Pnące szkoda ruszać,zawsze są potem trochę opóźnione ja z rabatowymi to zrobilam inaczej,posadziłam do donicy i potem przymierzałam red leonardo całe lato tak były bo nie mogłam ich wpasować. Teraz też chyba 2 lub 3 tak dam i jak zakwitną spróbuję dopasować