Bardzo dziękuję za odpowiedź.Teraz już wiem co mam robić

. Właśnie teraz chcę zamówić róże ,bo nie raz czytałam,że potem już nie ma ,są sprzedane i trzeba znowu czekać. A wiadomo ,że w lokalnych ogrodniczych nie zawsze mają to co się chce.
Ja mam 2 kundelki i Yorka. Moje koty kiedyś "przeprowadziły się" od szwagierki i tak już zostały,ale ona nie ma nic przeciw temu. Uwielbiam zwierzęta,a szczególnie psy. Jesienią nawet znalazłam domy dla wyrzuconych 5 kociąt.
Twoje pieski są przecudne ,a maluchy szczególnie do obcałowywania i przytulania.
Nie mam gdzie wstawić zdjęć swoich " miśków " ,bo nie mam wątku.
Pozdrawiam.
p.s.
czytam na wątku,że jeździsz na wystawy z psiakami.Czy przyjeżdżasz też do Kielc na wystawę na Targach Kielce?