brakuje czasu w sezonie na odpoczynek, bo większość wolnego czasu poświęcam na prace w ogrodzie, ale mimo zmęczenia mam satysfakcję , że jeszcze jakoś udaje mi się ogarniać tyle ziemi .

czasami się zastanawiam czy nie za dużo wziełam sobie na łeb, ale lubię to więc chyba dobrze

witaj


podoba mi się u Ciebie kolorowe azalie i lilie urzekające kwiatami
lawenda zachwyca , w tym roku też ją sadzę nie mogę się doczekać

o cieszę się lawendę uwielbiam, choć po 4 latach zrobiła się już brzydka, kępy pięknie się rozrosły i mimo corocznego cięcia zrobiła się szara i zdrewniała. Tak myślę, że wymienię ją na szałwię omszoną

Drodzy forumowicze czym nawozicie swoje tuje? smaragd np . ???

Hej Marta,
lawenda w istocie śliczna. Podziwiam tym berdziej, że sama nie doczekakałam się takiej ładnej. Za mokro u mnie w tym roku spróbuję w pojemnikach, bo uwielbiam jej zapach.
Moje tuje nawoziłam póki co tylko jeden sezon. Raz na wiosnę długodziałającym do iglaków, a raz na jesień zimowym do iglaków. Większego doświadczenia nie mam niestety w tym zakresie. Tuje rosną b. dobrze, ale nie wiem czy dzięki nawożeniu
Wrzuć więcej fotek
Pozdrawiam

Hej, juz mozna do Ciebie latwo trafic, bede zagladala

Cieszę się bardzo! z niecierpliwością czekam na sezon letni, bo dużo zmian się szykuje w ogrodzie, tym bardziej się cieszę, bo jak widzę wasze ogrody to już mam chęci do działań
A propos lawendy - mamy ją przy zakładzie męża, tam jest uboga ziemia i raz na 2 lata stosuję przekompostowany obornik, dla lawendy zostały obrzeża z piaszczystym podłożem i rosła pięknie ale chyba zestarzała sie , albo popełniłam jakiś błąd przy pielęgnacji , sama nie wiem..

aha i tuje chyba też w tym sezonie "potraktuję" długodziałającym

Pierwsze wiosenne porządki za mną przycięłam moją szałwię i powoli z ziemi wychodzą nowe zielone listki, liście wygrabione, chwasty przy bukszpanach wypielone Tulipanki idą jak szalone zmęczona jestem jakbym hektar przeorała ręcznie