Ale prawdziwa szczoteczka. Taka wlochata.
Świetne ujęcia.
Piękna rutewka. Ciekawa jestem jaka będzie moja .Dopiero małą sadzonke.Może W przyszłym roku mi zakwitnie.Chciałoby się ,oj chciało

Zbyszek, Ewa,moi mili, jeśli to przylaszczka to jestem farciara,przecież ja uwielbiam przylaszczki a jak to ta niebieska będzie to normalnie ...szczęście, bo o takiej marzyłam .

Pierwsza Rutewka już znalazła swoje miejsce na ziemi ,raczej w ziemi

Ania,u mnie szaleństwo rutewkowe ,uwielbiam subtelne kwiaty , myślę że nasze rutewki obdarują nas kwieciem za rok.

Przepiękne są te rutewki - takie zwiewne i delikatne To trzymam kciuki, żeby to była niebieska przylaszczka, skoro Ci na niej tak zależy

Ewa,dzięki za kciuki , zależy mi na niebieskiej ,jest śliczna , spotykam ją często .......wykropkowałam gdzie , to roślina chroniona, nie można niszczyć natury.
bodziszek

Mirella napisał(a)

Zbyszek, Ewa,moi mili, jeśli to przylaszczka to jestem farciara,przecież ja uwielbiam przylaszczki a jak to ta niebieska będzie to normalnie ...szczęście, bo o takiej marzyłam ,

Pamiętam, jeszcze niedawno pisałaś że chciałabyś ją zaprosić do swojego ogrodu. Fajnie że się udało.

Ewa,, słoneczny dzień się zapowiada

Piękna, piękna ta rutewka.
nic, ja będę czekała na takie cudne kwiatuszki w moim ogrodzie
To pustynnik, ? Czy coś innego ??

Mirella napisał(a)

Ania,u mnie szaleństwo rutewkowe ,uwielbiam subtelne kwiaty , myślę że nasze rutewki obdarują nas kwieciem za rok.

U mnie słonecznie jest już drugi tydzień I te słoneczne dni mnie zachwycają

Ania,to jest roślinka o działaniu leczniczym nazywa się Bulbine Frutescens(krzewiasta),całe lato rosła w ogrodzie ,dzisiaj zabrałam ją do pięknej doniczki na parapet, bo zimy w ogrodzie by nie przeżyła.
Ewa,u mnie słonecznie trzeci dzień ,poprzednie tygodnie tylko deszcz,deszcz,deszcz,
jabłka dojrzewają w sadach ...czas na szarlotkę
zapraszam.