Ewcia szalona kobieto miała być ostróżka, a znów mi pół ogródka wysłałaś

. I co ja mam z Tobą zrobić? Chyba przejadę się do tej Częstochowy


. Ewciu sorry, że dopiero teraz piszę, ale wreszcie mam chwilkę spokoju, bo dzieciaki w łóżkach

. Uspokoję Cię, że roślinki przyszły w całkiem niezłym stanie, tylko krzewuszka (bo to krzewuszka, prawda?) miała dość mocno przywiędnięte liście, ale zaraz ją posadziłam i obficie podlałam, więc myślę, że się pozbiera

. Śmiałam się do ema, że jeśli jeszcze kiedyś coś mi przyślesz to chyba będzie to już drzewo, bo dwa krzewy już mi przysłałaś



. Ostróżka cudna - taka ogromniasta

. A wiesz, że zamierzałam dokupić sobie jeszcze jedną bergenię?



Teraz już nie muszę

. Ewuniu szalenie Ci za wszystko dziękuję. Wszystkie roślinki dostały już swoje miejsca (niektóre czasowe, bo jeszcze to nie są ich docelowe miejsca). Niestety nie zdążyłam obfocić ich już po posadzeniu. Zaraz u siebie wrzucę zdjęcia paki to sama zobaczysz. Co do dwóch roślinek nie bardzo wiem co to. Obstawiam, że jedno to może jeżówka, ale musisz mi podpowiedzieć. I do czego są te drewniane kuleczki? Dzięki wielkie i buziak jak stąd do księżyca

.