I ja mam Lunę, która przeskakuje ogrodzenie i ucieka na wycieczki.
Cieszę się, że ze zdrowiem lepiej, za to teraz ja zaległam.
Świetna jest wiosna w ogrodzie.
Tą bergenią mnie troszkę zmartwiłaś, bo też dostałam i posadziałm u siebie tą zwykłą, ale jak moje rabaty się zapełnią to może wymienie na jakieś odmianowe, ale na razie może lepsze to niż kolejny miejsca do plewienia.
U nas sucho ja nie wiem. Cały czas zapowiadją opady a padało od kilku tygodni raz przez kilka godzin.

A ja juki wciąż kolejno ograniczam.

Nasza tez byla ze schroniska

Ewunia ściskam mocno. Czujesz?

Jakieś przytulanko tu się odbywa Ewo co u Ciebie słychać ? U mnie chłodno i deszczowo więc o majówkowaniu można sobie zapomnieć

Tak sobie wymieniamy z Kasią uściski
Co słychać kusicielu? Jak zobaczyłam Twoją balię to nie potrafię o niczym innym myśleć, tylko jak zagospodarować swoje, a mam dwie.
Pogoda u nas też do doopki, zimno i wietrznie. Prace w ogrodzie czekają na cieplejsze dni. Drugie koszenie "pięknego" trawnika zrobione więc nie jest źle.