Też mam na parapecie kilka siewek z nasionek zebranych ale czy one zdążą zakwitnąć, jakoś marnie wyglądają.
W przyszły roku wysieję wcześniej i postaram się kupić nasionka orlika pełnego.
Być może, że ta druga to Hosta 'Undulata Albomarginata', bo brzegi liści są pofalowane i mają ostry wierzchołek charakterystycznie podwinięty. Tu to podwinięcie na razie nie jest widoczne, ale zadatki są.
A to fotki z dzisiejszego spotkania.
Odwiedziłam ogród Iwonki i Marka.
Od prawej: Renata (Podwórkowa rehabilitacja), Iwona (nasza Gospodyni), Barbara (Mój 4 arowy azyl) i "mła"
Rozmów nie było końca
W ogrodzie Iwonki rosną taaakie czosnki.............A to nie jest urocze?
A na oczko można patrzeć i patrzeć....
Mirello, to już moje drugie spotkanie w bardzo krótkim czasie, a zaczęło się od wizyty u Basi (Mój 4 arowy azyl)
A to zawsze uśmiechnięta gospodyni pierwszego spotkania.