Ewa warto do Ciebie zaglądać ha ha bo znalazłam przepis na rh mam takiego eleganta co mi podpadł I muszę mu pomóc iwonie tylko wąchac I cieszyć oko A sosenka będzie piękna jak podrośnie
Piwonie masz rewelacyjne! Kocham ich zapach. Ja też mam u siebie jeden krzak. Taki zdobyczny, nawet nie mały, ale gdzie mu tam do Twoich?! Pewnie nie raz jeszcze wrócę do tych Twoich zdjęć... Macham do Ciebie niedzielnie
Przyszedłem obejrzeć szkic a tu takie dzieło kreślarskie Jestem pod wrażeniem Bardzo ciekawie wygląda ta konstrukcja i ukłony w stronę M że tak ładnie mu ten daszek wyszedł Trzymam kciuki za rozchodniki Myślę że one tutaj dadzą radę
Zdjęcia ze spotkania u Łukasza widziałem Czytam że bardzo Cię zmotywowało do działania
Pięknie Ci wszystko kwitnie w ogrodzie a najbardziej podobają mi się peonie
Moje mają już kilka lat i co roku kwitną tak obficie, szkoda tylko że tak krótko. Piwonie są dość kapryśne, źle posadzone mogą nie kwitnąć kilka lat. Czy Twoja miała pączuszki jak ją sadziłaś?
Kasiu, u Ciebie też są piękne piwonie i masę innych pięknych roślin. Masz oko, to krzewuszka mamusia Jaka duża będzie? nie wiem, ciacham ją zaraz jak przekwitnie ale myślę że więcej niż 3 metry nie da rady.
Twoje młode sadzoneczki widziałam, ja z odkładów robiłam 3 lata temu. Wiem z doświadczenia że im dużej są połączone z "mamusią" tym lepiej więc nie spiesz się z ich odcinaniem. Jeśli moje ukorzenione patyczki poradzą sobie i nie padną, to w przyszłym roku może uda mi się zrobić odkłady z limek.
Bródkowe też uwielbiam.
Halinko, jak miło że wpadłać na pokaz kwiecia.
Przepis na ratowanie rh zaczerpnięty od Bogdzi, to dzięki jej wskazówką uratowałam swoją "bidę"
W piwoniach jestem zakochana, nawet jak patrzę na zdjęcia to czuję ich zapach.
Z sosenką musiałam coś zrobić bo zdominowała rabatę, czekam aż jej podusie się zagęszczą, mam nadzieję że będzie ładna.