dorodne sztuki i takie wypasione
jak myślisz zakwitną ? mam take same właśnie z nasion i jeszcze dodatkowo rozsiane po ogrodzie z zeszłorocznych sadzonek.
Ewcia dla mnie bomba, bez ściemy . Ślicznie się zagęściła, ma fajne, gęste kuleczki. Nie do wiary, że tak się zagęściła w tak w sumie krótkim czasie . Szacun Kochana
Nie dziwię się
Najpierw testowałam z wodą kilkadziesiąt sztuk. Jak nie wyszło to jeszcze powsadzałam w ziemię nowe i to właśnie z nich jest ten jeden rodzynek z korzonkami. Muszę przyznać, że trochę się zraziłam do ukorzeniania
Piękne sadzonki hortek, moim daleko do Twoich. Strasznie byle jakie mam. Natomiast patyczki wanilki w ubiegłym roku nie miały korzeni cały sezon, ale wyglądały na żywe, w tym roku pięknie urosły. Dobrze, że ich nie wyciepałam.
Moje pozostałe patyczki zostaną w ziemi do przyszłego roku, zobaczymy może któraś ruszy.
Te limki które pokazywałam dostały jakiś białych przebarwień na listkach nie wiem czy od słońca i czy to może stresik....Jutro zrobię im fotki.