Uśliniony pan rodzynek Podoba mi się

Co tam słychać bo ja mam ostatnio duże zaległości na forum ?

Przemku, same niepowodzenia. Plagi ślimaków, mrówek, mszyc i paskudnych nornic, które niszczą moją nową rabatę bylinową, rośliny wypchnięte z korzonkami, albo wcignięte w całości do dziury, coś zaatakowało mojego ogromnego lawsona, wszystko jest do du... Faceci od płotu (Twojego) nadal milczą. No pech na całego.

O ja pierdziu ..... aż tak źle

Ja na początku wiosny miałem wysyp ślimaków ale teraz sobie poszły gdzieś dalej Mszycy też mam co nie miara zwłaszcza na rózach i młodych przyrostach bylinowych Pryskam Decisem Krety kopią mi na rabatach ale na razie je toleruje i udeptuje tunele

Kurczę nie łam się będzie dobrze Na jutro zapowiadają piekną pogodę i od razu zrobi Ci się weselej

Mam nadzieję, idę do Ciebie się pozachwycać.

U mnie nie ma nic nowego Jutro jak dobrze pójdzie będą nowe fotki
Dzisiaj znowu naprawiałem kosiarkę Nie mam już do niej cierpliwości ale naprawiłem Wykosiłem połowę a jutro część dalsza tego żmudnego procesu

Ewunia, ja nornice wykurzyłam gnojówką z czarnego bzu, ktoś na forum tak doradził i zadziałało, nie załamuj się, a warzyw nie mam w ogóle ślimaki zjadły

Nic nowego?
Pozachwycałam się, bo jest czym i jest mi lepiej.
Zmień tą kosiarkę, bo ciągle przy niej grzebiesz tracisz nerwy i czas. Zimą kasa do skarbonki i na wiosnę jak znalazł.