Buziaki przesyłam widzę, że nie tylko ja cierpię na brak czasu

kamila66 napisał(a)

Ewuniu uprzejmie donoszę, że mam pierwsze wschody

Bardzo się cieszę.
U mnie też pokazały się kiełki.

Napia napisał(a)

Buziaki przesyłam widzę, że nie tylko ja cierpię na brak czasu

Czasowydłużacz pilnie poszukiwany.
Ogródek z grubsza ogarnięty, więc każdą wolną chwilę wykorzystuję na "taniec z igłą", muszę skończyć wzór bo w przyszłym tygodniu wracam do pracy i na przyjemności nie będę mogła sobie pozwolić.

Ewcia z podziwem patrzę na ten Twój taniec z igłą. Masz zlote rece kobito .

Ewo, a może ta Mahonia od korzeni odbije? Chyba jej już nie wywaliłaś...

Basieńko, Mahonia stoi i straszy, zabiorę się za nią kiedy będę walczyć z pozostałymi kolczastymi.
Mam zamiar ja ciachnąć przy ziemi i liczę że odbije, może wtedy będzie też łatwiej uszczknąć coś dla Ciebie.
Myślę ze głównym powodem jej przemarznięcia było brak okrycia, robiłam to każdej jesieni a przed ostatnią, najbardziej srogą tego nie zrobiłam.

Katkak napisał(a)

Ewcia z podziwem patrzę na ten Twój taniec z igłą. Masz zlote rece kobito .

Czy złote, nie wiem ale z pewnością strasznie podziurkowane, nie potrafię szyć mając palec w naparstku.

Kolejną burzę mamy za sobą, ogródek zlany, a nawet zbity bo i grad też był.
Mogłaby ta pogoda się w końcu wyklarować.

Melduję że Piwonie pokazały pierwsze kły.

Kilka dni temu sprawdzałam piwonie, ale nie dają jeszcze znaku życia, chociaż ziemia nieco uniesiona.
Do sasanek nie zaglądałam, ale nie zmartwiłabym się, gdyby kilka wypadło. Za dużo ich mam.