Masz niesamowite zdolności do figurek o zimnej porcelanie oglądałam filmiki. Pasowałaby mi na podstawki pod świece. Nie wiem tylko jak z jej trwałością i czy się będzie lepić do stołu. Ciekawa jestem jak Ty ją robisz.
Dobrze że zerknęłam do wątku hobby bo bym pytania nie widziała. Tam zostawiłam Ci odpowiedź.
Dziękuję za odpowiedź.
W sprawie porcelany napisałam u Ciebie że:
Zimna porcelana po wyschnięciu jest tak twarda że możesz ja piłować, szlifować, wiercić...o klejeniu się do stołu nie mam mowy.
Plusem tej masy jest to że wysycha sama w temp. pokojowej więc odpadają wydatki na prąd czy gaz, w zależności czym "napędzany" masz piekarnik.