Przepięknie Ewciu u Ciebie, Renia uchwyciła moje ulubione miejsca. Jest sosenka, daszek zielony na studni, dębolistna ... słoika tylko brakuje ale jest coś lepszego ... dziad z kwaśną miną U mnie przydałby się w warzywniku bo w tym sezonie mam nalot zwierzyny.
Róże masz dorodne a i bylin coraz więcej na rabatach. Peonia kremowa wpadła mi w oko, co to za odmiana ?
Ślicznie masz
Zazdroszczę spotkania, fajna ekipa ogrodowo zakręcona
Dojrzałam lilię Gobasiową?
Moja mała cebulka chyba zaginęła w ogrodzie prawdopodobnie za sprawą eMa, który szykował mi jesienią nową rabatę i przekopywał ziemię...i po charakterystycznym wyglądzie nie mogę jej poznać...eh
Witaj Przemku. Róże zagościły w moim ogródku chyba trzy lata temu a o ich uprawie nadal nie wiem nic. Aż dziw że tak obficie w tym roku zakwitły. Z bylinami których jest każdego roku więcej jest łatwiej, zapraszam tylko takie samoobsługowe. Dziad z kwaśną miną odstraszał zwierzynę dość skutecznie, ale w nocy z piątku na sobotę chyba przysnął. Dziki kompletnie zniszczyły ziemniaczane poletko mojego męża. Inwestycja w ogrodzenie chyba będzie konieczna.
Peonia o którą pytasz przywędrowała do mnie w ubiegłym roku bez tabliczki znamionowej więc nie pomogę. Mam ok dziesięciu krzewów które trzeba "ochrzcić"
Co do zdjęć robionych przez Renatę to brakuje mi słów. Takich fotek to ja nigdy nie będę umiała zrobić.
Słoik po ogórkach....taki drobny szczegół a jak zaległ w pamięci.
Spoko Wojtku przecież nie o robienie fotek ogródka chodziło.
Cieszymy się że znalazłeś czas na spędzenie z nami popołudnia.
Roslinka od Ciebie jeszcze w donicy. Muszę wybrać jej odpowiednie miejsce.
Nad usunięciem Jodły nadal myślimy.
Jak fajnie znów zobaczyć znajome, choć tylko wirtualnie, buzie I spotkanie chyba w nieco szerszym gronie w tym roku, fotki Reni pięknie pokazują ogród, a zielony daszek urzekł mnie całkowicie. Ewo, masz piękny ogród i dziewczyny to właśnie pokazały. Strasznie jestem ciekawa tego pysznego dania
Renatko, to mała grupa ale bardzo udana.
Gdybym ja pozwoliła swojemu eMowi przekopać rabatę to z pewnością straciłabym większość roślin.
Może któraś z tych które masz to jednak Gobasiowa….Młode cebulki nie mają jeszcze tak specyficznych cech.
Za pochwały dziękuję.
Masz rację, grono nam się powiększyło, dołączył do nas Wojtek, przemiły młody człowiek (też zakręcony na zielono)
Ogródek na zdjęciach zrobionych przez dziewczyny wygląda dużo lepiej niż w rzeczywistości.
O szczegółach związanych z poczęstunkiem napiszę wieczorkiem na piv.
Przesadzasz.
Zdjęcia sprawiły radość i to wielką, posmutniałam jak przeczytałam KONIEC.
Na stronie 76 wstawiłam fotkę hortki pod którą stał słoik. Dociekliwy Przemek z dużym poczuciem humoru koniecznie domagał się opowiedzenia historii z nim związanej. Posunął się nawet do szantażu, straszył że mnie że będzie cierpiał na bezsenność.
Zwykły słoik po ogórach, a ile śmiechu….