Dziękuję moim dzisiejszym gościom za przybycie, pomoc w zorganizowaniu poczęstunku a przede wszystkim za przemiłą atmosferę która od kilku lat udaje nam się wspólnie tworzyć.
Fotki grupowej pozowanej nie będzie. To jedyna fotka na której jesteśmy w kupie.
Od lewej:
Przemek, mąż Renatki (Podwórkowa rehabilitacja)
Marek, mąż Iwonki (W ogródku Iwony)
Ja Ewa (Ogródek Ewy)
Renatka
Iwonka
Basia 1 (Wśród brzóz i dębów)
Basia 2 (Mój 4 arowy azyl)
Wojtek (Ogród przydomowy - Hosty)
Andrzej, mąż Basi 1
Marek, mąż Basi 2