Piękny ogród Grażynko, zadbany i ... taki dorosły. U mnie wszystko jeszcze niewyrośnięte (oprócz szpaleru iglaków i tuj przed domem). A z cierpliwością to ja mam różnie
Szczegolnie mi miło było zwiedzić Twoje ustronie bo to blisko mnie, prawie przez płot... Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję

Wszystkiego dobrego,
jajka wielkiego malowanego
zielonej łączki, na której zajączki
jedzą makowce i pasą owce,
szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa
oraz samych słonecznych, spedzonych w ogrodzie dni

WESOŁYCH ŚWIĄT

Nareszcie po świętach i będzie można zając się ogródkiem. 0czywiście jeśli pogoda pozwoli. Wyszłam dzisiaj na chwilkę /wnusia spała w wózeczku/ ja próbowałam coś tam zdziałać, Ale niestety ziemia bardzo chłodna i zaraz rozbolały mnie łapki. Muszę jednak pod rękawice gumowe włożyć ciepłe. W tym roku bardzo ubogo w ogrodzie, dużo roślin zmarzło. Mało wychodzi z ziemi, smutno jeszcze.

Ostatnie zdję cie to magnolia z ubiegłego roku. W tym roku nie będzie tyle kwiatów, ponieważ trochę wymroziło.

Moja chyba w ogóle nie zakwitnie Ale tamta robi ogromne wrażenie

Moja magnolia nawet tak znośnie zakwitła. Przez ostatnie dni roślinność tak nagle wybuchła, jest cudnie.