Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy ogrod cz II

Kondziowy ogrod cz II

Kondzio 09:30, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Mala_Mi napisał(a)


Hmmm bylinówki które zajmują mało czasu.... no to czekam na takie Będę zgapiać pomysł
hi hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 09:31, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
hanka_andrus napisał(a)
Myślisz,że mnie by się nie podobała angielska rabata w ogrodzie?
Szeroka na 2m, Od góry wysokie rośliny najlepiej pnące róże?/ale jak ja będę skakać po rabacie,żeby opryski robić, wycinać suche, pryskać na mszyce/.
Odpada.
no i tak po kolei doszłam do wniosku, że postaram się posadzić rośliny wysokie same z siebie,takie bez przycinania, może rosnące wysoko, to chociaż przez moment będę miała namiastkę. Ale tego co już mam w tym miejscu, nie bardzo chcę ruszać, i tak zostaję się z moim bałaganem i moimi marzeniami o ogrodzie niczym w Anglii.

Ale marzenia dobra rzecz,marzenia są za darmo. I plecy tak nie bolą od wykopywania i przesadzania.
Miłego dnia Konrad, akceptuj życie w codzienności, a jak z tym dojdziesz do zgody, wszystko inne będzie łatwiejsze,nawet w ogrodach angielskich nie wszystkie rabaty są wg schematu, są inne zakątki, dzikość, natura,zielniki,
ja właśnie wybieram te części do naśladowania.
masz całkowita racje muszę wszystko przemyśleć
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
beta 10:00, 06 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
zaglądam Konrad...podziwiam ilośc roślin, które posiadasz...warzywnik imponujący...ale kur nie znalazłam

buziaki
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Kondzio 10:07, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
beta napisał(a)
zaglądam Konrad...podziwiam ilośc roślin, które posiadasz...warzywnik imponujący...ale kur nie znalazłam

buziaki
dzieki ale kury same ciebie znalazły hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
laurowisnia 10:08, 06 cze 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Kondziu, przemyśl, każda zmiana dobrze obmyślona ma więcej szans powodzenia, wszystko co Hania napisała to prawda, ale z drugiej strony Cię rozumiem gdyż sama się naoglądałam i też myślę i myślę... moja nowa rabata jest takim przyczółkiem zmian (?). Obecnie jest coraz więcej ciekawych bylin do dostania, część już sprawdzona w naszym klimacie, w poszczególnych ogrodach można pooglądać jak się sprawują, nie namawiam, tylko czekam co postanowisz.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Gabriela 11:08, 06 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jako właścicielka dużych rabat bylinowych wrzucam swoje trzy grosze.
Dojrzała, obsadzona i rozrośnięta rabata bylinowa wymaga dużej pracy wiosną, trzeba wyciąć, przyciąć i oczyścić ją po zimie, potem jak byliny jeszcze nie zdążą wyrosnąć, zdążą wyrosnąć chwasty, więc znowu trzeba ją opielić. Ale od połowy maja jest już dobrze - pojawiają się pojedyncze chwasty, które przecisną się przez masę roślinną. No i trzeba obrywać to co przekwitło i zbrzydło, ale to się robi na spacerze.
Dojście to tego stanu trwa kilka lat - to właśnie czas na rozrośnięcie roślin, chyba że ma się gotowy projekt i dużo kasy na zakupy. Do czasu właściwego zarośnięcia - jak kończy się plewienie, już zarasta na początku.
Moim zdaniem najtrudniejsza jest koncepcja - posadzenie tak, żeby ciągle coś kwitło i nie zasłaniało jedno drugiego. Zwłaszcza z tym ostatnim są niespodzianki, bo coś co miało mieć max. 50 cm wyrasta na ponad metr i zasłania resztę. Np. w tym roku ostrogowce stały się po łagodniej zimie gigantami z grubymi łodygami, ale na szczęście mają lekki pokrój.
Moją pierwszą okrągłą "angielkę" robiłam w trzech etapach i spontanicznie, sadziłam jeden, dwa egzemplarze, czekając aż się rozrosną i dadzą podzielić, ciągle tam zmieniam, dosadzam, przesadzam. Ale jestem coraz bliżej.
Poza tym na rabatach bylinowych mile widziane są niewysokie krzewy i krzewinki, zioła. W końcu róże nie są bylinami.
Noje następne rabaty bylinowe już są z koncepcją od początku - frotowa, między domami, pod domami, z ławką, jekylowa - ta którą mi zalało, żółta-ognista i przez to pracy jest mniej.
Teraz układam sobie rabatę na skarpie, przy schodach już obsadzoną przywrotnikiem i bodziszkami, są już trawy, duża plama rdestu pokrewanego, będą bergenie, tojeść orszelinowa, jeżówki w drodze eksperymentu.

Nie widziałam Twojego ogrodu "na żywo", więc radzenie na podstawie zdjęć jest trudne, ale nie zgadzam się z krytyką co do linii prostych, ja tam wolę jak jest mniej tych zatoczek niż więcej, wolę łagodne, długie łuki.

A tu masz jeden z oryginałów


____________________
Ogród w budowie nieustającej
beta 13:05, 06 cze 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Kondzio napisał(a)
dzieki ale kury same ciebie znalazły hi hi hi


hahaha...widziałam jak się kokoszą u mnie...dziękuję
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Kondzio 13:13, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
beta napisał(a)


hahaha...widziałam jak się kokoszą u mnie...dziękuję
nio hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 13:18, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
laurowisnia napisał(a)
Kondziu, przemyśl, każda zmiana dobrze obmyślona ma więcej szans powodzenia, wszystko co Hania napisała to prawda, ale z drugiej strony Cię rozumiem gdyż sama się naoglądałam i też myślę i myślę... moja nowa rabata jest takim przyczółkiem zmian (?). Obecnie jest coraz więcej ciekawych bylin do dostania, część już sprawdzona w naszym klimacie, w poszczególnych ogrodach można pooglądać jak się sprawują, nie namawiam, tylko czekam co postanowisz.
na tych rabatkach juz mam bardzo duzo bylin chciałem je pogrupować ale sie zastanawiam nad linia ale zobaczymy bede jeszcze w kilku ogrodach jeszcze to sie okaże i przemyśle
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 13:22, 06 cze 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gabriela napisał(a)
Jako właścicielka dużych rabat bylinowych wrzucam swoje trzy grosze.
Dojrzała, obsadzona i rozrośnięta rabata bylinowa wymaga dużej pracy wiosną, trzeba wyciąć, przyciąć i oczyścić ją po zimie, potem jak byliny jeszcze nie zdążą wyrosnąć, zdążą wyrosnąć chwasty, więc znowu trzeba ją opielić. Ale od połowy maja jest już dobrze - pojawiają się pojedyncze chwasty, które przecisną się przez masę roślinną. No i trzeba obrywać to co przekwitło i zbrzydło, ale to się robi na spacerze.
Dojście to tego stanu trwa kilka lat - to właśnie czas na rozrośnięcie roślin, chyba że ma się gotowy projekt i dużo kasy na zakupy. Do czasu właściwego zarośnięcia - jak kończy się plewienie, już zarasta na początku.
Moim zdaniem najtrudniejsza jest koncepcja - posadzenie tak, żeby ciągle coś kwitło i nie zasłaniało jedno drugiego. Zwłaszcza z tym ostatnim są niespodzianki, bo coś co miało mieć max. 50 cm wyrasta na ponad metr i zasłania resztę. Np. w tym roku ostrogowce stały się po łagodniej zimie gigantami z grubymi łodygami, ale na szczęście mają lekki pokrój.
Moją pierwszą okrągłą "angielkę" robiłam w trzech etapach i spontanicznie, sadziłam jeden, dwa egzemplarze, czekając aż się rozrosną i dadzą podzielić, ciągle tam zmieniam, dosadzam, przesadzam. Ale jestem coraz bliżej.
Poza tym na rabatach bylinowych mile widziane są niewysokie krzewy i krzewinki, zioła. W końcu róże nie są bylinami.
Noje następne rabaty bylinowe już są z koncepcją od początku - frotowa, między domami, pod domami, z ławką, jekylowa - ta którą mi zalało, żółta-ognista i przez to pracy jest mniej.
Teraz układam sobie rabatę na skarpie, przy schodach już obsadzoną przywrotnikiem i bodziszkami, są już trawy, duża plama rdestu pokrewanego, będą bergenie, tojeść orszelinowa, jeżówki w drodze eksperymentu.

Nie widziałam Twojego ogrodu "na żywo", więc radzenie na podstawie zdjęć jest trudne, ale nie zgadzam się z krytyką co do linii prostych, ja tam wolę jak jest mniej tych zatoczek niż więcej, wolę łagodne, długie łuki.

A tu masz jeden z oryginałów


No to dałaś mi cwieka hi hi hi wiem wiem przeciez te rabaty sa obsadzone roślinami bylinowymi chciałem je pogrupować sam nie wiem co do lini rabat nie wiem czy proste czy fale coś mam chyba juz przesyt pracy w ogrodzie i juz nie mysle i mi brak koncepcji bedziemy myślec dziekuje za twoje zdanie a do siebie zapraszam zawsze
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies